Uczciwa ekranizacja, choć moim zdaniem dosłowne cytowanie książki nie wyszło
całokształtowi filmu na dobre - można odczuć wyraźne "cięcia" w akcji, bo wiadomo, że cała
książka się w filmie "nie zmieściła". Film mimowolnie porównuję do "Ćmy barowej" i ta
starsza ekranizacja wypada wg mnie trochę lepiej, aczkolwiek...
moze i miał matkę Niemkę, ale wszystkie geny musiał odziedziczyć po ojcu. chleje, op*erdala sie ile wlezie, az cud, że zostal dostrzeżony w morzu innych pijaków. Jest bucem, chamem, pracuje tylko po to żeby mieć na wódkę. Żyje w społeczeństwie wkładającym człowieka w ramki dobrej pracy, planów na przyszłość, które i...
więcejZ jednej strony plus za dokladne przeniesienie klimatu i historii z ksiazki. Wlasciwie factotum oglada sie dokladnie tak samo jak czyta opowiadania Bukowskiego. Obrazy, scenografia, gra aktorow - dokladnie tak sobie to wyobrazalem czytajac ksiazke. Z drugiej strony jest to minusem, bo konstrukcja ksiazek Bukowskiego...
więcejChinaski z "Ćmy Barowej" (Mickey Rourke) to zwykły głupek. Pomimo iż pisze sobie coś pomiędzy libacjami trudno w nim dostrzec ten dystans do rzeczywistości, jaki charakteryzuje Henry'ego w powieściach Bukowskiego. A to właśnie on ujmuje czytelnika. Ironiczny, pewny siebie, lakoniczny, inteligentny i pogodzony ze sobą -...
więcejten film jest wręcz idealną kopią książki, dla fanów Bukowskiego jak najbardziej, dla krytyków filmowych zdecydowane NIE!
Opowieść o człowieku ,który chce być PISARZEM z całym dobrodziejstwem inwentarza,który wynika z braku stabilności materialnej.Na dodatek bohater jest daleki od wizerunku "POMAZAŃCA BOŻEGO" -ŁACHMYTY - jest zaradnym jak na sytuację,inteligentnym facetem kochającym życie na cały gwizdek.Ceni swoją...
ja osobiście nie czytałem wszystkich, ale podoba mi się : kłopoty to męska specjalność, z szynką raz. jak uważacie co jest fenomenem bukowskiego. nie jestem wielkim fanem bukowskiego, ale jakoś czytam i chcę czytać więcej jego rzeczy.
Po tym filmie jak na dłoni widzę czego mi brakowało w poprzedniej ekranizacji prozy Bukowskiego, czyli Ćmie Barowej - narracji zza kadru. To ona w dużej mierze tworzy niesamowity klimat znany z książek (Factotum jednak cały czas przede mną), ironicznie opisująca świat, pełna dystansu i oczywiście poezji. A końcowy...
był utrzymany "Big Lebowski", ale przynajmniej był śmieszny... "Factotum" kręci się natomiast wokół problemu alkoholowego - to oczywiście może być dla kogoś inspiracją, ale w tym filmie jakaś wielka sztuka się nie pojawiła. Jedno co warto dostrzec na ekranie - w Ameryce nawet pijacy dostają pracę od ręki - kapitalizm...
więcej
Gdańsk
KINO POD STAR-SAMI (parking przy wydziale Filozoficzno-historycznym UG)
19.05 – godz.21 00„Seks w Brnie” reż. Vladimir Moravek, „Motyl i Skafander” reż. Julian Schnabel
20.05 – godz.21 00 „Factotum” reż. Bent Hammer, „Za wszelką cenę” reż.Clint Eastwood
21.05 – godz.21 00 „Tsotsi” reż. Gavin Hood...
...wyśmienity, tu jest napisane że to dramat, komedia - dla mnie to tylko komedia a jeśli już dramat to tylko dlatego że jeśli ktoś uważa że to dramat a nie komedia hehehehehe, jakoś tak;)
Polecam, właśnie obejrzałem drugi raz, świetne dialogi a raczej ich urywki:) . Zwróćcie uwagę na to w jaki sposób Henry...
Czytałem książkę i śmiem stwierdzić, że w sposobie narracji jest bardziej "hardcore'owa" niż film. Sporo wulgaryzmów, momenty zahaczające o pornografie... Ale i tak robi wrażenie. Film również:)
Może odpowiadał mi akurat klimat filmu,może samozastanowienie,ale popłynołem z nim do samego końca>Dobra rola Dillona + w epizodzie,ale świetna(nie tylko fizycznie)Marisa Tomei.Typowo nie amerykański
ciężko mi skomentować ten film, bo glupio byloby go zjechac...ale moze od poczatku...otorz jesli chodzi o Benta Hammera to o wiele wyzej cenie "kitchen stories", ci co ogladali wiedza czemu;)...po drugie "factotum" bylo umiarkowane, dobrze zrobione poprawne byc rzekla, ale nic poza tym...dosc plytki w przekazie biorac...
więcej